To już kilka dni chodzimy śladami Świętych w Krakowie, którzy mocno wpisali się w dzieje naszej Ojczyzny, Stacjonujemy w Eliaszówce ,czyli w klasztorze karmelitów bosych w Czernej u Matki Bożej szkaplerznej. Św. Jan Paweł II wprowadził nas do swojego ukochanego Krakowa. Mieliśmy wielie szczęście przeżyć wystawę "Śladami Jezusa". Później przyłaczyliśmy się do modlitwy przywołującej Boże Miłosierdzie w sanktuarium w Łagiewnikach. Następnego dnia stanęliśmy przy katedrze wawelskiej, by pokłonić się Wielkiej historii Naszego Narodu, dziękując za Świętego męczennika bp Stanisława i szlachetną i mądrą Królowę Jadwigę. Przeszliśmy trakt królewski przy którym rosną od 1000 lat przepiękne świątynie, sw. Andrzeja - rozmodlone miłością Klaryski ze błog. . Salomeą - św. Piotra i Pawła, , oo Dominikanów ze św. Jackiem i kościołem franciszkanów, by wreszcie podziwiać dzieło wielkiego mistrza Wita Stwosza. Mszę św. odprawiliśmy u św. Kaziemierza Królewicza przy św. relikwiach św. Katarzyny Aleksadryjskiej. Wieczorem wsłuchiwaliśmy się w konferencje o. Jerzego Zielińkiego o sztuce modlitwy.