loading...

32. ŚWIATOWY DZIEŃ CHOREGO W GOLENIOWIE (11 LUTEGO 2024)

Zamknij wpis

Tegoroczny 32. „Światowy Dzień Chorego” obchodzony był pod hasłem: „Nie jest dobrze, by człowiek był sam”. W niedzielę (11 lutego), we wspomnienie N.M.P. z Lourdes, Parafia pw. św. Katarzyny w Goleniowie zorganizowała po raz dziewiętnasty (wspólnie z Gminą Goleniów i Starostwem Powiatowym) „BIAŁĄ NIEDZIELĘ”, akcję bezpłatnych badań i diagnoz medycznych. Kilkudziesięciu lekarzy ze Szczecina i Goleniowa, przez kilka godzin przyjęło pacjentów. Goleniowskie obchody „Światowego Dnia Chorego” zainaugurowała uroczysta Msza Święta o godz. 9:00, u księży chrystusowców, w parafialnym kościele p.w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, w czasie której modlono się za chorych i cierpiących oraz w intencji wszystkich zaangażowanych w służbę zdrowia i posługę chorym. 

Sławna jest odpowiedź, jaką Ludwikowi XIV dał wybitny lekarz, zajmujący się głównie leczeniem paryskiej biedoty, kiedy go wezwano do Wersalu. „Ufam – powiedział król – że zajmiesz się mną z większą starannością, niż to czynisz z twoimi żebrakami”. „Wasza Królewska Mość – odpowiedział lekarz – ależ ja… moimi biedakami zajmuję się tak, jakby byli królami”. Ta anegdota w genialnym skrócie oddaje nowość, jaką do naszego europejskiego rozumienia medycyny i posługi lekarza wniosło chrześcijaństwo. Istotą Ewangelii jest prawda o zstąpieniu do nas Syna Bożego: Bóg zstępuje do ludzi i pochyla się nad nami z miłością, aby leczyć nas z ran i podźwignąć z upadku, z którego o własnych siłach niewątpliwie nigdy byśmy się nie podnieśli. Pięknie wyraził to św. Augustyn w swojej intymnej modlitwie: „Zmiłuj się nade mną, Panie! Widzisz, nie skrywam przed Tobą moich ran. Ty jesteś lekarzem, ja jestem chorym; Ty jesteś miłosierny, ja nieszczęsny” (Wyznania, X, 39).

Chrystus jest prawdziwym „lekarzem” ludzkości, którego Ojciec niebieski posłał na świat, aby uzdrowić człowieka, naznaczonego przez grzech pierworodny i jego następstwa. W niedzielę, ewangelista św. Marek, ukazał Jezusa całkowicie oddającego się nauczaniu i uzdrawianiu chorych w Galilei. Fragment opowiadał o uzdrowieniu trędowatego i bardzo trafnie wyrażał intensywność relacji między Bogiem a człowiekiem, oddaną przez zdumiewający dialog: „Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić” - mówi trędowaty. „Chcę bądź oczyszczony!” - odpowiada mu Jezus, dotykając go ręką i uwalniając od trądu (por. Mk 1, 40-42). Poruszający gest Jezusa, wyciągającego rękę i dotykającego pokrytego ranami ciała człowieka, który Go wzywa, doskonale ukazuje wolę Boga, pragnącego uzdrowić swe upadłe stworzenie, przywracając mu życie „w obfitości”, życie wieczne, pełne, szczęśliwe. „Chrystus jest «ręką» Boga wyciągniętą ku nam, słabym, kruchym, cierpiącym, aby wydobyć nas wszystkich z ruchomych piasków choroby i śmierci, byśmy mogli znów stanąć na nogach, na mocnej skale miłości Bożej” (Benedykt XVI).

Przed kilkoma laty, ukazała się ciekawa książka pt. „Chirurdzy. Opowieści prawdziwe”.  Jest to zapis wywiadu z dr Lechem Muchą, specjalistą chirurgii ogólnej. W książce znajdziemy wiele historii, naprawdę przejmujących, które zmuszają nas do głębszej refleksji nad podejściem do zdrowia i choroby. Oto starszy pacjent po amputacji nogi, pomimo trudnej sytuacji medycznej i kalectwa, zachowuje budujący otoczenie życiowy optymizm. Widać było jego silny charakter i pogodę ducha. Niestety, jak się okazało, zupełnie inaczej do jego sytuacji podeszła jego własna rodzina. Krewni, przerażeni perspektywą konieczności troszczenia się o dziadka po amputacji kończyny, zdecydowali o przeniesieniu go do domu starców. I oto stary człowiek, który żył nadzieją powrotu do domu, dowiaduje się, że nikt go już tam nie chce, że rodzina boi się jego kalectwa. Operujący go lekarz opowiada: „wszyscy mogliśmy zobaczyć, jak w tych pogodnych dotąd oczach pojawia się najpierw strach, potem rezygnacja, a potem normalne, ludzkie łzy”. Ta sytuacja pokazuje jak na dłoni, gdzie jako społeczeństwo znaleźliśmy się pod względem ludzkiej wrażliwości, gdzie podział się nasz humanitaryzm, skoro nie starcza go nawet dla najbliższych nam osób. 

Słynny włoski lekarz św. Józef Maria Moscati (1880 - 1927) już za życia cieszył się zasłużoną sławą. Codziennie przystępował do Komunii Świętej, zawód lekarski traktował jako powierzoną sobie od Pana Boga specjalną misję. Chorych zachęcał do ufności w Bogu, a błądzących do powrotu do Boga. Kiedy w roku 1911, w Neapolu, wybuchła epidemia cholery, niestrudzenie pielęgnował chorych z narażeniem własnego życia. Pisał: „Chorzy są obrazem Jezusa Chrystusa. Wielu nieszczęśliwych przestępców i grzeszników trafia do szpitali z woli miłosiernego Boga, który pragnie ich ocalenia. Powołaniem sióstr, lekarzy, pielęgniarzy i całego personelu szpitala jest współpraca z tym nieskończonym miłosierdziem, pomagając, wybaczając, poświęcając się. Jakże my, lekarze, jesteśmy szczęśliwi, jeśli zdajemy sobie sprawę, że poza ciałem mamy do czynienia z duszą nieśmiertelną, którą Ewangelia nakazuje miłować, jak siebie samego”.

Prawdziwości powyższych, pięknych słów, doświadczyliśmy w Goleniowie 11 lutego, gdy przez ponad cztery godziny, lekarze ze Szczecina i Goleniowa oraz pielęgniarki, naśladując Chrystusa i swojego patrona św. Józefa Marię Moscatiego, pochylali się z troską nad przybyłymi pacjentami. Dobrych i sprawdzonych specjalistów było wielu: prof. dr hab. n. med. Irena Fiedorowicz-Fabrycy, lek. Stanisław Plawgo, dr n. med. Arkadiusz Bieleninik, lek. Paweł Maniecki, dr n. med. Teresa Kardel-Mizerska, dr n. med. Arnold Mizerski, lek. Małgorzata Jurga, dr n. med. Maria Spychalska, lek. Maria Kusz Stepczyńska, dr n. med. Karolina Korwin-Piotrowska, lek. Agnieszka Gonerko, lek. Tomasz Matławski, dr n. med. Roman Milkiewicz, dr n. med. Wojciech Żebrowski, lek. Paweł Ostaszewski, lek. Maciej Łotocki, mgr Anna Szwala-Haberko, prof. dr hab. n. med Irena Fiedorowicz- Fabrycy, prof. dr hab. n. med. Artur Mierzecki, dr n.med. Stanisława Spoz, dr n. med. Piotr Maj, lek. Grzegorz Skuza, lek. Mariusz Szczepaniec, lek. Ewa Knap, lek. Marek Haberko, mgr Aneta Jasonek, dr n. med. Piotr Kolczewski, lek. Wacław Kordas, pielęgniarki i położne Małgorzata Holek, Monika Mielnik-Aparaty Kind, mgr Anna Szwala-Haberko, mgr Aneta Jasonek. Do akcji przyłączyło się także Stowarzyszenie Kobiet z Problemem Onkologicznym „Ewa” oraz nasze wspaniałe, goleniowskie pielęgniarki i położne.

Patronat honorowy nad tegorocznym „Światowym Dniem Chorego” w Goleniowie objęli Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz, Starost Goleniowski Tomasz Stanisławski, Burmistrz Gminy Goleniów Robert Krupowicz. Organizatorzy z parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Goleniowie dziękują wszystkim zaangażowanym lekarzom i personelowi medycznemu, darczyńcom, sponsorom, instytucjom i firmom, które wspomogły goleniowską „Białą Niedzielę”, a są to: Urząd Marszalkowski, Gmina Goleniów, Starostwo Powiatowe w Goleniowie, Sławomir Ogórski, Jan Bagiński, Zbigniew Zaborowski, Maryla Redman, Andrzej Szembel, Ewa Walczak, Bogusław Pilawa Mariusz Barycza, Małgorzata Banasiewicz, Marek Koźluk, Roman Kopiński, Andrzej Strzeboński, Renata Górska-Turek, Dorota Rybarska-Jarosz, Beata i Józef Kusiak, Teresa Chodyko, Dariusz Religa, Aldona Dudek, Łukasz Modzelewski, Krystyna Daszuta, Wydawnictwo Diecezjalne Sandomierz, Stowarzyszenie Kobiet z Problemem Onkologicznym „Ewa”, Państwowa Szkoła Muzyczna (dyr. Roman Rydz), Hanna Szczepaniak, Olesia Rudnicka, Aneta Ostafin-Mirosz, Sławomir Siwiak. Dziękujemy goleniowskiej „Akcji Katolickiej” a szczególnie państwu Ludwice i Mirosławowi Wyrąbkiewiczom oraz państwu Łukaszowi i Łucji Dutko, którzy przez wiele ostatnich tygodni, włożyli dużo serca i wysiłku w przygotowanie oraz sprawny przebieg tegorocznej edycji „Światowego Dnia Chorego” w Goleniowie. 

Ks. Rafał Jerzy Sorkowicz SChr

tel. 798 805 422

rsorkowicz@gmail.com