W dniach 20-25 lutego, w drugim tygodniu ferii, nasza młodzież i lektorzy z Duszpasterstwa Młodych „Przystań”, wypoczywała w Mórkowie (k. Leszna Wielkopolskiego), poruszając się śladami polskich świętych, królów i poetów. Odwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc we Wrocławiu i Poznaniu (m.in. Muzeum Narodowe we Wrocławiu, Muzeum Pana Tadeusza, Muzeum Narodowe w Poznaniu, ciekawe świątynie i piękne katedry, Dom Główny Towarzystwa Chrystusowego w Poznaniu). Nie zabrakło też chwil prawdziwego relaksu (Termy Maltańskie, kino, wieczory przy rozpalonym kominku). Ogromne wrażenie na młodzieży zrobiła wystawa z klocków Lego „Holy Land” (targi Poznańskie): na 2500 m² umieszczono ponad 1000 lat Historii Polski i ponad milion klocków LEGO®. Na wystawie ożywają heroiczne starcia bohaterów, których losy przedstawione są na makietach, filmach, nagraniach audio, wizualizacjach, iluminacjach. Obejrzeliśmy imponujące makiety m.in. Biskupina, Jasnej Góry, Stoczni Gdańskiej, bitwy pod Grunwaldem czy pod Monte Casino… a wszystko zbudowane precyzyjnie z klocków lego. Był też czas na wyciszenie oraz modlitwę: codzienna Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, dzień skupienia w Środę Popielcową. W piątkowy wieczór uczestniczyliśmy w Adoracji i Muzycznym Uwielbieniu. Jeszcze raz, z serca dziękujemy Męskiemu Różańcowi i wszystkim hojnym Parafianom, którzy dofinansowali ten wartościowy wyjazd. Ogółem zebraliśmy prawie 4.800 zł. Wielkie Bóg zapłać! A oto przepiękne świadectwo jednej z uczestniczek naszego Boskiego Wypadu: „Moi kochani, chciałabym Wam bardzo serdecznie podziękować za ten wyjazd. Jeszcze nie mogę się odzwyczaić od wstawania wcześnie rano na Mszę. Księże Rafale - bardzo dziękuję za zorganizowanie oraz tak fajny przebieg wyjazdu. Mimo, że czasami nogi odpadały, to Ksiądz w nas wierzył. Jestem bardzo wdzięczna, że w tak krótkim czasie zwiedziliśmy tak dużo bardzo cennych miejsc i dowiedzieliśmy się wielu nowych, zaskakujących informacji. Cała grupo - bardzo dziękuję za bycie tak przyjaznymi i kochanymi ludźmi, którzy nie wstydzą się swojej wiary i zawsze pomogą lub po prostu zainicjują rozmowę. Mam wielką nadzieję, że takie wyjazdy będziemy powtarzać i to jak najczęściej! Chwała Panu i jeszcze raz wielkie dzięki kochani!”. (Ks. Rafał)