W październiku zeszłego roku zostało założone przy Szkole Podstawowej Nr 2 w Goleniowie i do dziś jest prowadzone Koło Misyjno-Ewangelizacyjne z elementami j. portugalskiego (wariant brazylijski). Odpowiedzialną jest s.Monika Hoffmann MChR. Spotykamy się raz w 2 razy w tygodniu; mamy Grupę Młodszą (kl.III-IV) i Starszą (V-VII) - realizując program formacyjny przygotowywany przez Sekretariat Krajowy Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci.
KOŁO MISYJNO – EWANGELIZACYJNE Z ELEMENTAMI J. PORTUGALSKIEGO
W ramach spotkań misyjnych uczestnicy Koła podjęli misyjny nakaz Chrystusa i Kościoła - jak powiedział św. Jan Paweł II: "ziarno ideałów misyjnych zaszczepione w młodości ma wielką szansę rozwoju i owocowania".
Działalność Koła Misyjnego ma na celu rozbudzenie w dzieciach wrażliwości misyjnej oraz poczucia solidarności, tak duchowej jak i materialnej z rówieśnikami i misjonarzami na całym świecie.
Szeroka działalność, angażująca również wspólnotę parafialną św. Katarzyny Aleksandryjskiej obejmuje m.in. wszystkie cykliczne przedsięwzięcia związane z misjami: DNI MISYJNE w parafii , NIEDZIELĘ MISYJNĄ, TYDZIEŃ MISYJNY z liturgią Mszy św., MISYJNY DZIEŃ DZIECI połączony z kolędowaniem misyjnym, który miał miejsce 26 grudnia; przebrani kolędnicy z kolędą na ustach ruszyli do goleniowskich domów, by wspólnie śpiewać kolędy, dzieci miały przygotowany scenariusz przedstawienia Bożonarodzeniowego; przedstawiły aktualne sytuacje dziecka tajskiego- projekt tego roku, ofiary, które zbieraliśmy w czasie kolędowania były przeznaczone na tzw. ”niewidzialne „ tajskie dzieci, które nigdzie nie są zarejestrowane, które nie chodzą do szkoły, którym nikt nie zapewnia bezpieczeństwa, opieki zdrowotnej czy edukacyjnej.
6 stycznia, ruszyliśmy do goleniowskiego Domu Dziecka, by radosną nowiną o Narodzinach Bożej Dzieciny podzielić się z tamtejszymi Dziećmi, jak również opowiedzieć nam o nas, o naszych działaniach i przedsięwzięciach.
- Każdy przystępujący do Koła Misyjnego wspiera MISJE indywidualną modlitwą, poznaliśmy i praktykujemy „Modlitwę 5 palców” papieża Franciszka, jest to bardzo prosta modlitwa, a która obejmuje dosłownie wszystkich
- Poznajemy Orędzia papieskie,
- Poznajemy pracę misjonarzy i tereny misyjne,
- pielęgnujemy i troszczymy się o misję Kościoła ”Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”, poznajemy Słowo Boże, dzięki któremu możemy głosić i świadczyć o Chrystusie
- uczymy się otwartości i bezinteresowności – być darem z siebie dla innych,
- zamierzamy nawiązać kontakt z dziećmi z Brazylii, stąd nauka j. portugalskiego
- rozwijamy wyobraźnię i wrażliwość na drugiego człowieka szczególniej tego, który jest w potrzebie, chcemy nieść naszą pomoc temu, który ma mniej ode mnie,
- kształtujemy systematyczność, obowiązkowość oraz umiejętność współdziałania w grupie,
- aktywnie udzielamy się w życiu parafii szczególnie poprzez włączanie się w nabożeństwa, które przypadają w ciągu roku, chcemy dać świadectwo, że Mały Misjonarz, współczesny Apostoł Pana JEZUSA to ten, który czynnie uczestniczy w życiu kościoła i potrafi wybierać większe dobro.
Wspólne działania wzbogacone zdolnościami i umiejętnościami "małych misjonarzy" wyrażają się w różnego rodzaju działaniach:
- włączenie się w konkretną działalność misyjną Kościoła – Fundacja Kasisi –Zambia; zaadoptowaliśmy Georg’a lat 10, w sposób duchowy - czyli nasza codzienna modlitwa i drobne wyrzeczenia w jego intencji, ale i również w sposób materialny. Każdego miesiąca wysyłamy stałąsumę, by wesprzeć możliwości przede wszystkim żywieniowe i edukacyjne naszego „Dziecka” . w lutym zaadoptowaliśmy kolejne dziecko – Mary, miałą wtedy tylko miesiąc. Marzeniem każdego afrykańskiego dziecka jest edukacja, dzieci marzą by móc chodzić do szkoły, zdobyć zawód, bo to daje im nadzieję na przyszłość i często jeszcze myślą w ten sposób, że dzięki temu będą mogli pomagać swoim najbliższym i przyjaciołom,
Oto nasze Dzieci:
George trafił do Kasisi razem ze swoimi siostrami Bupe i Chileshe. Przeszli oni w życiu naprawdę dużo. Tato zostawił rodzinę dawno temu, mama z dziećmi zamieszkała u babci, próbując związać koniec z końcem. Babcia dostała jednak udaru i trafiła do domu opieki. Właściciel domu, który wynajmowali wyrzucił całą rodzinę, bo mama sama nie była w stanie regulować czynszu. Wtedy kobieta przestała radzić sobie z sytuacją psychicznie, dla dobra swojego i innych musiała trafić do zamkniętej placówki leczniczej. Dzieciaki zostały same. Żyły tak przez jakiś czas, w końcu o sprawie dowiedziała się opieka społeczna i jej pracownik przywiózł rodzeństwo do Kasisi. Każde z nich w małym plecaczku miało ze sobą wszystkie swoje rzeczy, cały dziecięcy dobytek... Dzieci są bardzo dojrzałe jak na swój wiek. Mamy nadzieję, że będzie im dobrze w Kasisi.
MARY 1M.Bardzo króciutka informacja o Mary, ale ile w tym bólu i smutku – nie możemy na tym poprzestać, zróbmy wszystko, by odmienić Jej życie. Mary urodziła się 24 stycznia 2017r. Jej mama zmarła przy porodzie, tato ma inne zajęcia, więc dziewczynka trafiła do nas.Teraz to Kasisi jest jej domem.
- w okresie Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy przygotowaliśmy ozdoby świąteczne i nie tylko, a zebrane pieniążki przeznaczyliśmy na pomoc dzieciom w Kasisi.
- własnoręczne przygotowaliśmy laurki z życzeniami Bożego błogosławieństwa i powrotu do zdrowia dla osób chorych na Światowy Dzień Chorego, który przypada 11 lutego, a które to laurki zostaną dostarczone do osób, które cierpią, przebywają w szpitalu, samotnych, chorych dzieci,
- poznajemy krajów misyjne (historię, kulturę, geografię, przyrodę, wiarę, Kościół),
- poznajemy elementy języka portugalskiego-nauka
- zdobywamy sprawności Misjonarza: Ameryki, Azji i Oceanii, Afryki, Europy,
- modlimy sięza misjonarzy i o rozwójmisji,
- poszukujemy wśród misjonarzy wzorców do naśladowania,
- chcemy przygotowywać i przedstawiaćw czasie Mszy Świętej perykopy Ewangelii za pomocą dramy
Z ogromnym entuzjazmem i radością, głową pełną pomysłów przystąpiliśmy do projektu: „Ozłacamy Kasisi”. To była III edycja tego projektu, który od początku opiera się na dwóch filarach: działania edukacyjne i zbiórka drobnych złotówek, które pozwolą realnie odmienić życie dzieci w sierocińcu w Kasisi. Tytuł tej edycji to: NIEZWYKŁA LEKCJA PROSTO Z AFRYKI! Autorzy projektu chcieli nam pokazać, czym ‒ przez lata działalności Fundacji w Kasisi ‒ Afryka zaskoczyła ich pozytywnie. Afryka - nie jest to tylko kontynent, który wymaga jedynie naszego wsparcia. To właśnie coraz częściej Afryka pomaga zrozumieć, co w życiu jest najistotniejsze i jak wiele posiadamy. Chcieli pokazać to niezwykłe „coś”, co ma w sobie Afryka, a za czym my, w Europie ‒ zdaje się ‒ bardzo tęsknimy… Motto Fundacji brzmi: „Każdy ma coś, ale nikt nie ma wszystkiego”.
Pragnę przekazać co o Fundacji mówi sam jej założyciel - Szymon Hołownia - warto zasłuchać się w to czym dla p. Szymona jest Kasisi: „Od kilku lat „moim“ miejscem jest Dom Dziecka w Kasisi prowadzony w Zambii przez Siostry Służebniczki Maryi Niepokalanej z polskiej Starej Wsi. Sierociniec działa wyłącznie dzięki ofiarności ludzi dobrej woli i nie ma żadnego wsparcia ze strony państwa zambijskiego, a potrzeby są ogromne, żeby zapewnić wszystkim dzieciom jedzenie, ubranie, leki i możliwość nauki. Obecnie jest tu około 260 dzieciaków, część z nich ma HIV, część ma już AIDS, gruźlicę, anemię, grzybice etc. Część jest całkiem zdrowa i jedyne, czego potrzebuje to miłości i wsparcia. 11 kwietnia 2013 roku założyłem Fundację Kasisi. Bo sam nie dałbym rady zrobić tego, co zrobić trzeba. I dlatego, że nie chcę robić tego sam.
Pomaganie to nie męka wyrzeczenia, a szczęście płynące z tego, że zyskuje się kompletnie nowy świat.
Fundacja opiera swoje działania na crowdfundingu – modlitewnym, emocjonalnym i finansowym. Nie chcemy prosić niewielu o wiele, wierzymy w siłę wielu dających odrobinę:westchnienie do Opatrzności, lajk na Facebooku czy dosłownie parę złotych (ale regularnie, np. raz na miesiąc) Działaniom Fundacji przyświeca idea, że„świat został tak urządzony, że każdy ma coś, ale nikt nie ma wszystkiego”.
Chcę pokazać poprzez moją Fundację, że w pomaganiu innym nie chodzi wcale o litość, ale o spotkanie i o szczęście płynące z tego, że dając zyskuje się kompletnie nowy świat. My możemy podzielić się z dziećmi z Kasisi tym, co mamy, a one podzielą się z nami sobą. Dzięki temu Kasisi każdego dnia staje się miejscem kipiącym życiem i radością. Choć dzieci nie zawsze są zdrowe, prawie zawsze pod finansową kreską, ale promieniują takim szczęściem, że absolutnie każdy kto tu przyjeżdża, myśli tylko o tym, kiedy będzie mógł tu wrócić”. Szymon Hołownia
Niedawno odbyło się ogłoszenie finału projektu i WYGRALIŚMY!!!! Oto radosna wiadomość:
„Dzień dobry!
Z przyjemnością ogłaszamy zwycięstwo Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi Nr 2 im.Henryka Sienkiewicza w Goleniowie w projekcie „Ozłacamy Kasisi” w kategorii SKUTECZNOŚĆ!
Gratulujemy! I przesyłamy Wam gratulacje prosto z Kasisi!
https://www.youtube.com/watch?v=9iFYsHXkDJI&feature=youtu.be
Otrzymaliśmy od Was wiele relacji i zdjęć z realizacji kolejnych zadań, które świadczą o wielkim zaangażowaniu i pomysłowości!
Pragniemy również bardzo podziękować za całe wsparcie finansowe, które otrzymaliśmy na rzecz Ośrodka w Kasisi. Jest to łącznie 8870,59zł!”.
Walczyliśmy z kilkudziesięcioma szkołami o Partnerstwo z Kasisi przez miniony rok. Dzięki wytrwałości, zaangażowaniu wielu małych rąk, ale ogromnych serc udało nam się wygrać. Największą jednak dla nas nagrodą jest świadomość i ogromna radość, że możemy pomagać i nasza pomoc jest skuteczna, że dzięki finansowemu wsparciu jesteśmy pośrednikami niesienia nadziei na przyszłość dla naszych kasiskich braci i sióstr. CHWAŁA PANU!
Ogromne podziękowania z mojej strony dla Dzieci i ich Rodziców dla p. Beaty Rucińskiej i klasy 3c, którzy włączyli się w nasze dzieło i skutecznie jak widać nam pomogli-serdeczne DZIĘKI!
s.Monika
Działalność Dzieła Misyjnego Dzieci w Goleniowie trwa, po „owocach nas poznają”. Przekonujemy się, jak wiele radości niesie wspólna modlitwa, zabawa i poświęcenie czasu dla dobra drugiego człowieka.
Ty możesz zrobić wiele czyniąc - tak niewiele- zapraszamy do naszego Dzieła. Nie zmienimy świata, ale każdym jednym dobrym czynem zmieniamy świat wokół siebie. Od czegoś trzeba zacząćJ Możesz zacząć od tej modlitwy poniżej. Zapraszamy! Możemy sprawić, że na twarzy dziecka znów pojawi się radość, nadzieja i szczęście.
Zapraszamy- jeśli tylko chcesz też możesz pomóc, też możesz podjąć ADOPCJĘ Z SERCEM, czasem wystarczy tak niewiele, by wiele dobra się zadziało. Nie odkładaj do jutra decyzji- zaadoptuj dziś! Dlaczego powstrzymywać dobro??? Czyńmy dobro póki mamy czasJ http://www.fundacjakasisi.pl/pl/adoptuj_z_sercem
s. Monika Hoffmann
Misjonarka Chrystusa Króla
dla Polonii Zagranicznej
Modlitwa Misyjna dzieci
Panie Jezu! Pragnę zostać pomocnikiem misjonarzy
I nieść pomoc duchową i materialną dzieciom z krajów misyjnych:
Dzieciom, które Cię nie znają, dzieciom bezdomnym i opuszczonym
Dzieciom cierpiącym głód i pozbawionym wszelkiej opieki lekarskiej.
Ofiaruję Ci za nie codzienną modlitwę, pracę, naukę i dobre uczynki,
A także ofiarę z drobnych wyrzeczeń - na chleb dla głodnych,
lekarstwa dla chorych. naukę i katechezę dla wszystkich,
Na wielką radość zjednoczenia z Tobą, Panie Jezu. Amen.