Wtorkowy wieczór 26 marca... O tej porze roku jest już ciemno; mrok rozjaśniają tylko uliczne latarnie i migotliwe światła policyjnych samochodów. I w takiej scenerii goleniowskimi ulicami jak co roku przeszła Droga Krzyżowa. Za niesionym na ramionach dużym prostym krzyżem kilkuset goleniowian przeszło spod kościoła Świętego Jerzego do kościoła Świętej Katarzyny, dając świadectwo swojej wiary i symbolicznie doświadczając krzyża. Drogę Krzyżową poprowadził ks. Adam Staszczak z parafii Świętej Katarzyny. Słowa, jakie przy każdej stacji kierował do wiernych, głęboko zapadały w serca, odnosiły się bowiem nie tylko do wydarzeń sprzed 2000 lat, ale także do tego, co przeżywamy tu i teraz. Przy stacji piątej (Szymon pomaga nieść krzyż Chrystusowi) powiedział m.in.: „Nie niesiesz swego krzyża sam, Chrystus jest z tobą. On dla ciebie niesie swój krzyż”. Krzyż w tym roku ponieśli mężczyźni, za krzyżem w modlitewnym skupieniu szli wierni z obu parafii, rozważając mękę Chrystusa i śpiewając pieśni pasyjne prowadzone przez p. Joannę Stanuch. Nieśli swoje osobiste krzyże, powierzając Jezusowi cierpienie i mdląc się o pokój na świecie i w naszej ojczyźnie. Dla uczestników tego wydarzenia było to bardzo osobiste doświadczenie krzyża, ale też dawało wiarę i nadzieję, że tak jak jak po śmierci na krzyżu przyszedł czas Zmartwychwstania, tak też przyjdzie czas radości dla każdego z nas. Droga Krzyżowa zakończyła się modlitwą w kościele Świętej Katarzyny.